Poetry

Edmund Muscar Czynszak


older other poems newer

4 june 2010

Słowa popełniane nad Gwdą.

Czym są słowa, które, nas dotykają?
Czasem ciosem okrutnym.
Wonną mgiełką, co, otula nas w smutku,
krokusy już pląsy toczą z polnym mleczem.
I znów trafiony twym zdaniem,
obrastam pąsowym uśmiechem.

Samotnie na skraju smutku staje.

Słońce rozgrzewa me ciało,
ptaki do gniazd, swoich znów powróciły.
Lubię te nizinne pejzaże mojej kochanej Piły!
Pośrodku wyspy, fontanna czynna do późnej wiosny.
Na wieżowcu jeleń zamarł w bez ruchu, trochę smutny, trochę radosny.
Ja słowa splatam w potok myśli, jak rzeka Gwda płynąca.

Błąkam się po mojej małej ojczyźnie do lata do wiosny,
pisząc kilka kolejnych słów prostych.

Popełniony - Piła dn. 04.04.10. r.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1