Poetry

Edmund Muscar Czynszak


older other poems newer

10 may 2011

Mała cicha uliczka

Na ulicy Małej
najpiękniej kwitły piwonie
i słońce było ogromne
latem nosiłem krótkie spodenki
jabłoń papierówki gubiła przed czasem
matka zatroskana, ale miła
pod płotem maciejkę siała.
 
Dzisiaj także kwitną kwiaty
lecz woń ich jest już inna
drzewo się postarzało
a mała wciąż jest cicha
tylko postać ojca blednie
z pamięci się wymyka.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1