Poetry

Edmund Muscar Czynszak


older other poems newer

11 august 2011

Samotność z wyboru

Cisza zszargana ostrym słowem
mosiężna klamka, podaje się
zdania wybiegające poza próg nie wracają
na klatce przepalona żarówka milczy
powracający spokój
grzęźnie w chaosie myśli
przerywany chaotycznym rytmem serca
kroki milkną.

Moja samotność jest samotnością z wyboru.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1