12 january 2011
Prośba...
Pozwól mi zabrać
garść tej ziemi w dłoni
wprawdzie nie mojej
ale po ziemsku umiłowanej
Ulituj się nad krwią moich przyjaciół
którzy oddali swe życie
za człowiecze iluzje
o wolności
Przebacz, ze nogi moje
wciąż jeszcze tkwią
w błotnistych ścieżkach
tego świata
Dziękuję Ci
że codziennie przeprowadzasz mnie bezpiecznie
przez ciemny tunel płonące ciernie
i wielki ocean strachu