Poetry

Pi.


older other poems newer

24 may 2017

ciemność (hejtsbuk 2017)

wracamy z ostatniego, sierpniowego ogniska. jest ciemno. 
jest ciemność. my - błyski w centrum wszystkich czarnych 
dziur, które zakaprysiły, by wirować tej nocy wokół. wracamy
 
do domów, ale nie wszyscy wrócimy. ten krok, to uderzenie 
serca, tamten oddech. gdzieś jednocześnie ostatni łyk wódki. 
czyjś apetyt na więcej. grzechot kluczy, trzaśnięcie drzwiami,
 
starter zachrypniętego silnika. slalom między monopolowymi. 
tu nie sprzedadzą, tam pogonią, gdzieś znów wyśmieją 
kopniakami. niechcący zasysasz się w naszą coraz bliższą
 
okolicę. tam na ciebie czekamy, maszerując całą wiecznością 
jak szerokością kamienistej drogi. tej która jeszcze nie ma  
na żadnej szanującej się mapie. tej której się nie oświetla.
 
skrót dla wybranych. skrót dla pogonionych z raju. trawers 
dla cierpiących na suchy czyściec. punkt kulminacyjny snów 
opowieści i tego wiersza. krwawy węzeł majaczący w mroku.

(c) hejtsbuk 2017






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1