Poetry

RENATA


older other poems newer

14 november 2014

ja Władimir Cezar

ktoś zamieścił nekrolog tyrana
w internecie i na świecie zahuczało'
wszak to nie car dziedzica nie zostawi
kto podźwignie kraj i w bogactwie się zabawi


biegnie człowiek na spotkanie z wiecznością
ogarnięty nastrojem zmierzchu
wojna wewnątrz i na zewnątrz
marsza grają śmiertelnego
a on
płynie w lodowatej wodzie
cwałuje konno  wśród panien
szaleje na nartach
on nigdy nie miał pleców i nie będzie miał
na rozkaz na pakt z diabłem może
ikar lata nad Północnym,Bałtyckim,Czarnym morzem
a oni CÓŻ
NaTO
minuta ciszy czy on umiera na raka..!?






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1