Poetry

RENATA


older other poems newer

15 november 2020

gra Gerarda

a wtedy gdy już wszystko było
przykuję cię kajdankami
będziesz uległa bez przymrużenia oka
i pęknąłbym ze śmiechu
gdyby ktoś powiedział
że kopniesz mnie tak
że w momencie śmierci
nakryję się jajami
a potem dla bezpańskiego psa
będę Pedigrii Pall

a wtedy zrzucając na karb
twej kobiecej wyobrazni
radz sobie sama z bransoletkami






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1