Poetry

RENATA


older other poems newer

20 september 2010

Różnice

Tak mówiłeś ,że kochasz
uwierzyłam ,niech ci będzie
skoro tak mowisz
Zatopiłam się w twoich ustach
zapamiętując wirowanie języków
i blask oczu
ręce plączą się gdzieś po ciele
między moją bluzką a twoją koszulą
tam gdzie wzgórza płoną pożądaniem
gasi je blady świt....
i tylko czemu mi było wstyd...
gdy na koniec zamiast kocham
usłyszałam ;ile przeżyłaś orgazmów?






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1