20 września 2010
Różnice
Tak mówiłeś ,że kochasz
uwierzyłam ,niech ci będzie
skoro tak mowisz
Zatopiłam się w twoich ustach
zapamiętując wirowanie języków
i blask oczu
ręce plączą się gdzieś po ciele
między moją bluzką a twoją koszulą
tam gdzie wzgórza płoną pożądaniem
gasi je blady świt....
i tylko czemu mi było wstyd...
gdy na koniec zamiast kocham
usłyszałam ;ile przeżyłaś orgazmów?