Poetry

RENATA


RENATA

RENATA, 24 march 2021

imperium

rozłożyste jak orzeł co może
skrzydła rozpiąć wzrokiem pobiec
w szponach mocnych i szerokich
trzymać cały świat

bezwzględne rośnie w potęgę
polepszenia się bytu
krew na rękach dokumentach
nóż zgładzi nie pytaj kogo

błogo swoją drogą im było
drogowskazem władzy został
kierowany okiem nogami słowami
aż w końcu zjadł ostatnią kolację

kobieta znikąd dla ziemi zrobi wszystko
z każdą minutą więcej świat tkwi
w jej rękach i bękart za wszelką cenę
musi umrzeć zamrugała i spod rzęs

wystawały jej konary drzew


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

RENATA

RENATA, 14 march 2021

nic o mnie nie wiesz

rozpaczliwie pragnąc miłości
tulę poduszkę aż do braku
krwi stapiającej się w wosk
pod spodem wczorajszego dnia

JA i TY niedomówienia niepewność
naszprycowanych miodem kłamstw
JA i TY taka porcelanowa kruchość
przeistacza się w wieczne MY

zapadamy się jakby ziemia była płaska
wzloty Dedala upadek Ikara
unieść się odfrunąć i runąć
przepraszam kochanie przepraszam
za te całe wspólne lata powstał dom
bez oddechu w rocznicę
gdzie ściera się początek z końcem


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

RENATA

RENATA, 14 march 2021

niepewność

scałujesz pocałunkiem zacałujesz
fałsz kant obłudę
wystające nitki wątpliwej
jakości wątków z kącików ust

pożądania godny biust
i błysk w oku
w twoim kroku
najlepiej ogrzać myśli

cokolwiek zrobisz nie stracę
błyskawic przeszywających mózg
mógł sporadycznie na falach
odbierać łączność z Otellem
co powodowało wzrost tempa
temperatury między dwoma
pałeczkami szczęścia

zaglądając w rozgwiazdy
już wiesz że tylko z nią
na te połoniny wrzosowiska
dzikie krainy burz i miodu
zachłannie chcesz
by ciągle siedziała na twoim
kutasie unosząc płową grzywę włosów
rozrywany świat na kawałki

magia mydli oczy
a ty cipkę wystawiasz
długo żyję w niepewności
czy ktoś oprócz mnie
konia tam wstawia

głos słodki sugeruje
tylko do ciebie coś czuję
ale po co z innym esemesujesz
tak jakbyś chciała
zostawić furtkę na zapas

następne jutra sklejone
spermą lat lubieżnych
ekskluzywne pokazy
miłosnych praktyk
wyostrzają apetyt bardziej
niż słynna owa
zupa pomidorowa


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

RENATA

RENATA, 5 march 2021

księżniczka Hania

Zginęła śmiercią tragiczną
zabił ją potwór -matka

Miała zaledwie trzy latka
gdy odleciała dusza
po codziennych katuszach
strach płacz panika i kary
za spojrzenie sikanie w majtki

w ogóle za życie
za istnienie za bycie

Matko gniewu pełna
nie utulisz nie przytulisz
do kąta przegnasz
tłumaczysz matko
gdy bijesz tzw .klapsy
bo nie słucha kłamczucha
się nie stara ofiara
kara kara kara
za nocne moczenie
zimny prysznic da ukojenie

I ciągle stoisz pod zimnym prysznicem
mała księżniczko krzycząc rozpaczliwie
nie licz na potwora i jej przydupasa
on też nie raz wyciągnie pasa

Sąsiadka głośny płacz słyszała
policję ponoć na pomoc wezwała
psy powiedziały tłumacząc pani
tak funkcjonuje rodzina
śmiechem płaczem awanturami

"biję i nienawidzę mi też to robili
jestem z bidula mnie też bili
tłumaczy potwór ze zrytą psychiką
lecz kto zapłacze nad księżniczką

a ja myślę sobie w głowie
że na każdym rynku miejskim
niech będą dyby i pręgież
dla wiedżm i czarownic
co małym aniołkom krzywdę robią


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

RENATA

RENATA, 5 march 2021

w pół do mnie

poszukując księcia trafiłam
na Ciebie ogarnąłeś mnie
wprowadzając w stan hipnozy

kawa i czekolada podarowana
smakowała kurewsko słodko
zlizuję fałsz cnotę i wstyd
aż stajesz się gotowy

a potem roztapiam się
roztapiam się pod twoimi palcami
jak księżniczka z czekolady


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

RENATA

RENATA, 1 february 2021

samiec alfa i szara mysz

Nastukał dzieci we wczesnych
latach dziewięćdziesiątych
ona jak krowa dojna
nie miała wyjścia ani słowa
do gadki

Fatalne warunki mieszkalne
absolutnie nie przeszkadzały
czapki z głów dla ojca
bo inaczej szarosinofioletowe
nogi o stołu

On gotuje on pracuje
on kasę trzyma
on ją dyma
tyle szczęścia w nieszczęściu
że wszędzie razem
sklejeni z krajobrazem
bezkrytycznie

Wciągnął ją w siebie
ona w jego niebie
on ją jebie
ona czy żyje nie wie


Gdy tak idzie za nim
nikogo nie poznaje
cieniem się staje
na świat patrzy
jego oczami

jak sarna niezdarna
pyta czy może się wysrać
czuje się zagubiona
trochę szalona
owca


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

RENATA

RENATA, 12 january 2021

wielka miłość =dramat

przyszedł nie wiadomo skąd
zadziwiająco boski
uzależniła się
zdana na jego łaskę i niełaskę
jak pies na kiełbasę

wprowadza się mówi mam kasę
jakieś zaskórniaki jakiś spadek
mieszka i nie płaci
jest połączeniem boga z diabłem
i najwyrazniej długo trwa czasem
spadanie ze schodów

zalękniona mysz
rozbrojona do granic
szmacona za nic
i nawet zmuszana
do pracy w knajpach
gdzie łapią za dupę
chamy przygłupie

pięść spadła pod oko
kiedyś z grubą warstwą pudru
padło przepraszam
teraz czarne okulary usiłowały
przykryć grozny obrót sprawy

on kocha jak wariat
często komisariat
dołki kopie
lecz ona szalona
znów ze schodów spadła

ktokolwiek wie że spada pięść
reaguj
nie czekaj następnego razu
złe miejsce cztery ściany
mysz ducha wyzionie
a niedżwiedz pijany


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

RENATA

RENATA, 12 january 2021

ta trzecia

jego głos jego dotyk
chwile uniesień
całkowite przepołowienie

słodkie usta słodkie kłamstwa
chwile wiary
pustka czekania

mógłby być rozerwany
na dwie części
obietnicy nie spełnił

żona z rakiem gryzie ziemię
niech jej zresztą lekka będzie
on miał teraz być już całkiem tu
a mimo wszystko zwiał
bo jak zawsze ta trzecia oszukana


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

RENATA

RENATA, 12 january 2021

historia serca warta

Byłaś serca biciem
wiosną latem życiem
lecz gdy Twoja gwiazda zgasła
pojawiła się Zuzanna

Przyciągnęła serce nitką
do kłębka
choć była zamężna

mąż francuz zazdrosny
śmiercią grozi w desperacji
kochanek się śmieje
wszak to niepoważne

Nad Zuzanną klątwa ciąży
czy to może zabobony
była serca biciem
Harlekinem

ktoś próbuje przewidzieć
echo zbrodni niesłychanej
osiem kul dostał kochanek
i ona ta przyczyna się rzuciła

własnym ciałem zasłoniła
nie przeżyła
mąż poszedł na komisariat
zabiłem człowieka powiada


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

RENATA

RENATA, 9 january 2021

zima

Płatek za płatkiem
inny światek
mrozny biały
nierzeczywisty doskonały

Płatek za płatkiem
sypie śnieżny puch
idą w ruch
lasy łąki drzewa
pełne bladych płatków z nieba

jak kasza manna
jak rosa poranna
jak srebrne konfetti
jak w baśni o królowej śniegu

za płatkiem płatek
jak opłatek
wyciągaj sanki
lepimy bałwanki

za płatkiem płatek
i już cała zaspa śniegu
wiatr wieje w biegu
zamiecie wymiecie
śmiecie
zmysły rozbłysły
w umyśle
z rozmysłem

biegnijmy w zimę


number of comments: 0 | rating: 0 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1