Poetry

RENATA


RENATA

RENATA, 6 november 2012

otwarte usta zamknięte oczy

zagubiona w otchłani
bolesna świadomość
i czas który rozdziela
na przed i po

leżysz jak ulał
smaczna kobietko
wystarczy tabletka
przecież chciałaś
jeden drink


number of comments: 11 | rating: 22 | detail

RENATA

RENATA, 5 november 2012

bywalec

dzień zasypia
i noc się wyłania
nie wszyscy chcą spać
budzą się wampiry

piękny młody dobrze ubrany
chce zrozumieć istotę rzeczy
i dusząc się w czterech ścianach
wychodzi smakować przystanki

siada obok wyciągajac słówka
białymi zębami w przestrzeń chciałby
zabrać nie pozwalam poznać się
moje oczy odwracają  kawałek
po kawałku ocalałą myśl

pytajnikiem zniewalam gdy
stara się rozpuścić mój lęk i wstyd
ten uliczny mrok i korytarze żył
w ciele masz jakieś zainteresowania
pytam kobiety interesują mnie kobiety

przeciąga się zmysłowo a wokół zimno
i deszcz pada to co dasz się porwać
śmiałek bo noc dodaje odwagi i taki
ładny był a ja widziałam w nim potwora
który łypał jednym okiem i chciał mnie
pochwycić  i zjeść  wsiadam do autobusu

a co gdyby


number of comments: 25 | rating: 16 | detail

RENATA

RENATA, 3 november 2012

i ty intymnie

a jednak jesteśmy
zrzucając zimno z ramion
w krawędziach oczu
grzejąc intymność

a jednak jesteśmy
jak dwie łyżeczki w porannej
filiżance zakręcone
koniuszkami języków
świat oniemiał
na różowo


number of comments: 25 | rating: 29 | detail

RENATA

RENATA, 2 november 2012

***/82

śpiesz  się śmiać
tak szybko można
zniknąć


number of comments: 4 | rating: 12 | detail

RENATA

RENATA, 2 november 2012

***/81

znalazłam w łonie matki
puszkę
zawartość wpłynęła w żyły
grzechem
pokuta rozłozyła w pulsującej ziemi
na potem

gadają że nadejdzie odrodzenie
a ja teraz lodem zarastam


number of comments: 1 | rating: 9 | detail

RENATA

RENATA, 1 november 2012

***/80

wieczny ogień tuli
kuli się dusza w piekle
złudzeń i namiętności
kiedyś słońce cię grzało
nieboraku myslicielu bohaterze
dziś knot świecy ciepło daje mizerne
pamiętam
a ty wciąż śpisz


number of comments: 2 | rating: 12 | detail

RENATA

RENATA, 1 november 2012

***/79

smak wilgoci ziemi
woskowy zapach świecy
bezbrzeżna cisza
 
siedemdziesiąt dwie godziny refleksji
a tyś głuchy jak kamień


number of comments: 1 | rating: 10 | detail

RENATA

RENATA, 30 october 2012

nie ma

odchodzi w nieznane
dotknięcie
zostaje grymas
zastygnięty


number of comments: 3 | rating: 11 | detail

RENATA

RENATA, 30 october 2012

niepamięć w drugą rocznicę

karmiony słowami
stawia kroki nieporadnie
w ciszę
głośniej głośniej niech
biją dzwony
pęka czaszka od natłoku myśli
Ikarowe skrzydła podcięte
w piwnicy
podniebna wolność
roztrzaskana  o podłogę
ktoś powiedział szkoda
już Nic nie ma miejsca na Potem


number of comments: 0 | rating: 10 | detail

RENATA

RENATA, 28 october 2012

przegrywanie

Jeden Bóg zabił drugiego Boga
i odebrał mu królestwo

szkielet władzy
kolejnej jesieni
osnuty pajęczyną
przegniły zielenią
w każdej chwili
zadrży ziemia
śmiercią
i przyjdzie nowe


number of comments: 6 | rating: 16 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1