Prose

Marek Tykwa


Marek Tykwa

Marek Tykwa, 18 october 2014

Nałóg

Głód wyciągnął smukłe ramię, by zapalić papierosa, tłamsząc minę skopanego kundla rozczochranego pluszowym nałogiem. Umówiłem się na placu Trzech Krzyży na akupunkturę. Trzeba było przyjść z jednym papierosem. Spotkanie AA, a raczej AT rozpoczęło się punktualnie. My, nadziejnie (... więcej)


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Marek Tykwa

Marek Tykwa, 18 october 2014

Siti

Łatwo powiedzieć, ale najlepiej jest nie spotykać na swojej drodze idiotów. To jest podstawowa zasada przetrwania. Idioci są jak komary w lato. Nieokiełznani krwiopijcy. Mały wypadzik za miasto jest w sam raz żeby przestać nienawidzić ludzi. No może nie całkiem, bo całkiem po prostu się (... więcej)


number of comments: 4 | rating: 4 | detail

Marek Tykwa

Marek Tykwa, 18 october 2014

Wyjazd

Jesteśmy tu już z Pawłem trzeci dzień. Rozeznaliśmy się co i jak. Zaglądamy w kąty gdzie się da. Szukamy dziury w całym, aby zaspokoić ciekawość. Jak wieśniaki, które wyrwały się na łikend do marketu. Paweł do dziwek chętny, ja nie. Mam zasady, jeszcze. W brud czeczeńców różnej (... więcej)


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Marek Tykwa

Marek Tykwa, 17 october 2014

Postój

Z nudów zacząłem eksperymentować ze swoim nickiem na gadu-gadu. Im bardziej był kontrowersyjny i obrazoburczy tym lepiej przyciągał uwagę. Nigdy nie mogłem dopasować męskiego określenia, który wywoływałby bezwzględną lawinę odpowiedzi u kobiet. Chociaż kudłaty zwierz sprawdzał się (... więcej)


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

Marek Tykwa

Marek Tykwa, 17 october 2014

Odłożył filiżankę, bo była już pusta

Dzień dobry, powiedział ten z dołu do Boga. Dzień dobry, odpowiedział Bóg. Nie poznajesz mnie?, podtrzymuje rozmowę ten z dołu. A powinienem?, podparł się Bóg o rączkę od fotela i przełączył na wiadomości, do którego kościoła chodziłeś, bo nie za bardzo kojarzę? Nigdy w ciebie (... więcej)


number of comments: 5 | rating: 9 | detail

Marek Tykwa

Marek Tykwa, 17 october 2014

Gdyby nie ta moja dziewczyna pod nim

Ci z tyłu za mną myśleli, że ruszę odrazu na pomarańczowym, a ja poczekałem spokojnie na zielone i dopiero wtedy. Nie z piskiem, tylko zwyczajnie i spokojnie, jak się powinno. Po co mam się śpieszyć, skoro jestem szczęśliwy, a szczęśliwi czasu nie mierzą. Każdą czynność wykonuję (... więcej)


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Marek Tykwa

Marek Tykwa, 17 october 2014

Znajomy z Konina

 - Panie, daj no pan na chleb - stoi z laską, brudny, obszczany - A dlaczego niby? - odpowiada zaczepiony, łysy - Bo nie mam - ten z laską nalega po mimo, że łysy chciał odejść. - A dlaczego nie masz? - jednak zaciekawił się łysy - Bo piję - odpowiada - Skoro pijesz to spłyń mi z mi z (... więcej)


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Marek Tykwa

Marek Tykwa, 17 october 2014

Randka

Zakochałem się. Tak, tak. To cholerstwo w końcu dopadło i mnie. Pozazdrościłem innym, czy co? Nadeszło niespodziewanie i uczepiło się jak choroba. Portalowe voodoo przez ekran. Uwierzcie. Walczyłem. Broniłem się. Nie chciałem ulec, ale się nie udało. Sam w to jeszcze nie wierzę. Czuję (... więcej)


number of comments: 4 | rating: 4 | detail

Marek Tykwa

Marek Tykwa, 15 october 2014

Nawet nie zaszczekał

Siedzi pod oknem dziwnie opatulony w jakieś łachmany na moim osobistym fotelu z ikei i nic nie mówi. - Co ty tutaj robisz Tusk? - od razu go rozpoznałem, tego pogardliwie sejmowego grymasu twarzy nie sposób zapomnieć. - Wpadłeś z odwiedzinami? Myślałeś, że jak się przebierzesz w byle co (... więcej)


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Marek Tykwa

Marek Tykwa, 15 october 2014

Niedyspozycja

Wpadłem do pierwszej lepszej z brzegu. Nie było czasu spytać się czy można, tylko gdzie. Zdumiewająca biegunka. Ciasnota muszli, pełna obietnic i możliwości. Spotulniała perspektywa wydalania, po między fascynacją brązu, a czasem irytującym porcelany. Ulżyło od razu. Musiałem coś zjeść (... więcej)


number of comments: 2 | rating: 3 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1