Prose

Marek Tykwa


Marek Tykwa

Marek Tykwa, 12 october 2014

Remont łazienki

Kazał kupować klej. Początkowo było tego trzysta kilo, później dodatkowe dwieście. Z każdym dniem jeszcze więcej kleju i jeszcze, a łazienka robiła się coraz mniejsza. Dawaj, dawaj, mówił. Więc jeździłem, co miałem za wyjście, to on jest majster, mi nic do tego. Mijał już trzeci (... więcej)


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Marek Tykwa

Marek Tykwa, 12 october 2014

Puści ludzie

Ludzie są apatyczni. Nie jednego trzeba przydusić, żeby samemu można było złapać oddech. Przechodzą przez życie, jakby im na niczym nie zależało. Wpychają się do autobusu zanim inni z niego zdążą wyjść. Na każdym kroku swoimi poczynaniami pokazują, że są przegrani, ale tylko z naszego (... więcej)


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Marek Tykwa

Marek Tykwa, 12 october 2014

Arab z opowiadania

 - Czy ja mogę tutaj usiąść - zapytała, a jej głos był drewniany jak cała jej sylwetka. Wpuściłem ją niechętnie i się odsunąłem. Wierciła się strasznie jakby usiadła na kolczatce, a po chwili zapytała czy bym się z nią miejscami nie zamienił. Odparłem że nie i żeby mi nie przeszkadzała, (... więcej)


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

Marek Tykwa

Marek Tykwa, 11 october 2014

O czym ja ostatnio marzyłem?

Jak byłem mały to zawsze chciałem być kierowcą autobusu i gdy miałem tylko okazje być z przodu, to patrzyłem z podziwem na kierowcę jak pięknie i z gracją prowadzi. No może tylko nie wtedy, gdy się zagapił, wymuszając pierwszeństwo, a ja budząc się z półrocznej śpiączki bez rąk (... więcej)


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

Marek Tykwa

Marek Tykwa, 11 october 2014

Wtedy kiedy ja też

W większości przypadków wszyscy z mojego bloku odkąd ich obserwuję robią to samo wtedy kiedy ja też. Śpią wtedy kiedy ja też, jedzą wtedy kiedy ja też, wyglądają przez okno, wynoszą śmieci, wychodzą z psem, nawet nie wiedziałem, że tyle psów jest w moim bloku i spuszczają wodę podczas (... więcej)


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

Marek Tykwa

Marek Tykwa, 11 october 2014

Święty Mikołaj

Łazić na zewnątrz po mrozie przebranym za świętego Mikołaja to skurwiałe zajęcie. Oczywiście nie jesteś żadnym świętym tylko sztucznym, jak sztuczny członek zatrudniony przez firmę, której właściciel chce mieć większe obroty przed świętami. Więc sterczysz tam, albo łazisz, bo (... więcej)


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Marek Tykwa

Marek Tykwa, 11 october 2014

Piękny dzień

Pięknie i tanio może być w każdy dzień, nie tylko w sobotę. Możesz harować na kasie w pampersie w niedzielę, kierownik może być nieznośny, a ludzie podli, ale i tak w dalszym ciągu może to być twój piękny dzień. Nikt ci tego piękna przecież nie odbierze, tak jak marzeń. Nawet jak (... więcej)


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

Marek Tykwa

Marek Tykwa, 11 october 2014

Natka

Pytam się kierownika w pracy, czy posypać mu makaron natką i czy w ogóle lubi natkę. Chciałem być zwyczajnie miły, czasem mi się zdarza. Zamówił sobie na obiad makaron z kurczakiem i warzywami, a na drugie danie kotleta schabowego. Mówi, że najbardziej to lubi lizać cipkę swojej żonie, (... więcej)


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Marek Tykwa

Marek Tykwa, 10 october 2014

Syrop

Kupiłem koleżance z pracy w aptece syrop na gryzące sumienie dla ateistów. Prosiła mnie, bo u niej w aptece nie ma. Mówi, że jak zrobi coś złego, skłamie, albo kogoś oszuka to ją coś gryzie w gardle i uwiera po całym ciele. Mówi też, że zostaje jej wtedy zapach jakby zepsutego jedzenia (... więcej)


number of comments: 3 | rating: 6 | detail

Marek Tykwa

Marek Tykwa, 10 october 2014

Surfowanie

Przed operacją miałem obawy, a jak zobaczyłem tego lekarza kurdupla to już całkiem. Ta włochata noga, którą mieli mi przyszyć wydawała się dziwnie podobna do krowiej, a oni z kurduplem na czele niezłym cyrkiem Zalewskim, albo tym drugim co zapomniałem nazwy. Mały wyciągnął skalpel. Zaraz, (... więcej)


number of comments: 5 | rating: 5 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1