Poetry

Yaro


older other poems newer

10 february 2012

koksownik pamięta wszystko

było ciężko i zimno
mróz trzymał za mordę

 postawili
 koksowniki  koło przystanków 
ludzie grzali się czekając na autobus do pracy

paliłem papierosa
gdy jakaś sierota życiowa wyjęła kiełbasę
jadła łakomie
jakby przed egzekucją jakiegoś pajaca 
koksownik stał blisko i zapamiętał go z pyska






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1