Poetry

Yaro


older other poems newer

24 november 2012

nie zakwitnę

nic nie zakwitnie tej wiosny
nie trąci dzwonka miłości zapach konwalii
zapach sosny rozproszy smog nad wielkimi miastami

zamiotę niewygodne myśli pod stary dywan
nabiję lufkę z petów połówek
usnę gdzieś nad ranem
w domku z kartonowych pudeł

zjem resztki wspomnień
zanurzę ciało swoje w tęsknocie

na wsi było tak dobrze spokojnie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1