Poetry

Yaro


older other poems newer

5 march 2013

szary wilk

zbudził świtem szary dzień
przytulił się do szarego drzewa
cień utknął gdzieś przy ziemi

z watahą pędzi po bezkresie
za zdobyczą za zwierzyną

za szarymi chmurami słońce czeka z promieniami
wiatr nie nadchodzi
na niego czekam na miedzy

pomiędzy nami niebo
Bóg podał dłoń z nadzieją niech nadejdzie
bo wiara usycha jak szare trawy

tylko wilk w szarym życiu goni
czasem odpoczywa

gdy pełne brzuchy
nie pamiętają biedy
jest szaro jest dostatnie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1