12 july 2013
wieczorem gdy zamykam oczy
wieczorami gdy Cohen
pieścił nam uszy
noc okryła namiętnością
zachłanne spojrzenia
między nami mieszkała miłość
przypomina mi się to uczucie
wracam pamięcią
rozkwitałem jak róża zroszona
purpurą w błękicie
iść chciałem z tobą przez szerokie tory życia
coś pękło między nami
nie wiem czy to były dobre rady twojej starej
teraz gdy płaczę do poduszki
jesteś w mojej głowie myślą najpiękniejszą
nigdy nie zapomnę wspomnień
między nami iskrzyło
słońce w dzień i w noc rozświetlało mrok
trwało to ułamek sekundy
jaki ten czas jest krótki
cieszyła mnie każda chwila