Poetry

Yaro


older other poems newer

24 august 2013

usycham powoli

gdzieś na pustkowiu
usycham powoli
jak stare drzewo


gdybym nie wydał owoców
kto zapaliłby świeczkę

im więcej ich
tym więcej świeczek zapłonie kiedyś

nastąpią te dni
czekam niecierpliwie
kto wie niech podpowie

gdzie ona
ta z kosą
skosi mnie
jak kosi kłosy żniwiarz






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1