Poetry

Yaro


older other poems newer

8 september 2013

płacz słyszę

płaczę
łzy żłobią koryto w ziemi
płyną potoki gna prąd

gorzko na sercu

porzucony
suchy liść na nawietrznej
plączę się w alejce marzeń

wspomniane chwile
zabija czas
nas obok siebie brak
los kołem toczy głaz

szczyt nie daleko
 i tak trzeba spaść
potrzeba spraw
nie sprawdzam kart






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1