18 october 2013
ostatni raz
w parku na ławce dojrzewałem
dobrze było mam
lecz zmieniłaś
kilka spraw
jesienna niepogoda
wdarła się pomiędzy nas
ostatni raz ostatni pocałunek
w kałużach łódki z liści odpływają
na drugi brzeg
idę stąd
dość użalania
zmieniam świat wyczytany z kart
teraz
sny przywołują ciebie
jestem blisko
obojętny
nie ten czas nie miejsce
zapłaczesz wreszcie
to nie chwilowa miłość
kocham cię przez życie
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade