28 october 2013
biegnij
w ciemnych ulicach
gdzie gasną światła bólu
zło zerwało się z łańcucha
z wielkim gniewem
zamieszało w ludzkich mózgach
pustych jak beczki po śledziach
czai się w portach
układa ludzkie ciała na stosach
jak sterty słomy
pali nienawiścią i ogniem piekielnym
zaciera dłonie dla niewiernych
biegnę
biegnij Forest
w stronę słabego w duszy światła