Poetry

Yaro


older other poems newer

12 april 2014

ślady na szkle

idę przed siebie
ścieżką miedzą
idę w ręku z papierosem
z dymu chmury stworzę

idę ale dokąd pójść
tyle domów
tyle wsi i miast

gdzie odnaleźć siebie
jak zapukać w drzwi otwarte
gdy serce na dłoni
dni za mną nic nie warte

błądzę jak statki na niebie
płynę z prądem w dół
nocą śpię z zającami liczę gwiazdy
jak ślady na szkle śnię wyczerpany






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1