Poetry

Yaro


older other poems newer

29 april 2014

wolna droga

kto podpowie jaką drogą iść
wąską czy nosić się szeroko
tyle dróg skrępowane dłonie
nie mogą dokonać wyboru
na rozdrożu znak na znaku

rób tak jak nazwa mówi po cichu
w wielkim świecie nie ma miar
u władzy skąpe chamy

pasą brzuchy i kierują nami
nie ma siły pracować na innych
wygodni po trupach nadejdą armie
pełne zła skąpane w nienawiści

nie ma czasu nie ma mnie
to wszystko opisuję w cichym śnie
kiedyś będzie lepiej
kończę z uśmiechem






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1