Poetry

Yaro


older other poems newer

28 may 2014

w okopach życia

w okopach w uścisku mrozu
niełatwo się uśmiechać
gdy tylu chłopaków ułożyło się do piachu

ostatni pocisk dla siebie
nie wierzę w wierność kobiety

karabiny sterczą lufami do góry
na warcie strach podsyca ogień nadziei

mam dość gonitwy myśli
gdzie mój dom mama czeka

przywiozę jej chabry i wrzosy
na stole obiad pamiętajcie o mnie

kilka lat może dni rzucę pocisk w piach






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1