Poetry

Yaro


older other poems newer

12 june 2014

nie rób sceny

czasami daję w palnik
czasami zapalę skręta

pytam czy warto

życie pędzi samochodem
niewiadoma za zakrętem

fałszywi ludzie
czekają na błędy
pełni przekrętów
piękne auta makijaże

na twoim czole pot
kładziesz kolejną kostkę
wypłatą cienką
opłaty i dwa piwa
na to cię stać

oni nas nienawidzą
świat jest dla bogaczy
świat niewolników to my

ruszaj na sztorc z kosą
i tak nie wygrasz
to jest rebelia
powstań jak dzień po mroku
odbierz co się ci należy
trzeba tak niewiele kurwy i złodzieje






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1