Poetry

Yaro


older other poems newer

9 october 2014

pozostań sobą

nie szukaj moich śladów 
zatapiam o poranku oddech w życiu

pełne piersi unoszą modlitwę ku niebu
blisko nam do bram 
miłości nie ukrywaj 
uśmiechnij się szczerze do ludzi
otuchy im potrzeba
nieś radość do codziennego istnienia
 nadzieja umiera nie pozwól jej 
serce miej dla człowieka


powoli

chwila za chwilą kulą się listki wysuszone
 jesienne spojrzenie stare mądre

 ciepłem otocz wspomnienia
 wybierz najlepsze 
wsłuchaj się w ciszę lasu spokojem idzie

noc tuli do snu małe dziecię
matka radość niesie w piersiach nabrzmiałych
chodź doliną po dywanie zielonym
niebo jest tak blisko ciebie
płyną łabędzi na jeziorach pełne szczęście






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1