Poetry

Yaro


older other poems newer

15 october 2014

ulicami miast

ulicami włączą się nogi
na nogach ludzie 
z zakupami 
z pracy
zabiegani wśród latarni promienie biegiem
w domach samotność przy stole drzemie
 
echo w duszy odbija miłość echem
 
sami pędem ale po co
zatrzymaj chwilę przed wystawami bilbordy wysoko
neony w kolorach wysoko
idzie grupami młoda sfora
 
miej czas na śmierć by pogadać wymiana kilka zdań 
nawiązane kontakty na portalach oddalają słowa
na ulicy nikt dzień dobry nie odpowie 
on cię zna ale w necie 
 
bezduszny krajobraz zbliża się zmierz 
na stole ciągle nic pustosłowie
 
strach przed końcem miesiąca
ulica zamiata wygania świtem autobusy 
jedna trasa 
ludzie zagubieni w labiryncie spraw
zagmatwani w pośpiechu dnia






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1