Poetry

Yaro


older other poems newer

9 december 2014

za mało

nie wiem 
nie umiem wyrazić siebie
zbyt mało słów ubogi język
 
w parku co za szczęście widzę ciebie
szukam w wyobraźni myśli złotej
biegnę do pracy na niby starcza mi
 
wolnym ptakiem bywam wyjadam słoninę i ziarna
dziobię kąsam czasem jak wąż jadowity
 
muzykiem nie jestem 
gdy pisze przeszywają dreszcze
klawiatura instrumentem 
pocieszam wytłumaczę 
przeszkadzam żonie gdy serial męczy 
 
leżę na tapczanie jak burek 
odłogiem skupiam myśli do kupy
 
czasem nie wiem tak po prostu
zamknięty jak słoik ogórków kisnę w czasie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1