Poetry

Yaro


older other poems newer

20 february 2015

sława (piosnka)

sławę kosztuję 
już wódki nie kupuję 
piję na Krzysztofa chłopcy 
czasem mówią wynocha cymbale
nie przejmuję się tym wcale nie zazdroszczę
 
chłopiec z Wólki woli piwo niż ogórki
 
osiągnąłem szczyty góry i doliny
czekam na zaszczyty czego się obawiam 
może nie podołam radę dam tak już mam
 
ksiądz patrzy bo zobaczył mnie w gazecie
nie ma władzy nade mną kolejna owieczka 
ciemnymi ścieżkami chodzę lubię noce
 
zwrotkę dodaj to zaśpiewam 
po dziesiątym kieliszku na świat się otwieram
odchodzę jak cień chmury skąpią nieba
 
po dniu niepogody lubię zachody 
idę nad wody do knajpeczki u Kaczora






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1