Poetry

Yaro


older other poems newer

21 february 2015

nie sądzę

stoję przed wami jak przed sądem
nic nie wiem nic nie powiem
 
oddarty z uczuć emocji
goły bez spodni
na krześle 
swetr z lat osiemdziesiątych 

słyszę muzykę kroki 
idą po mnie nie mam sił
 
blady świt przyjacielem 
wąska stróżka światła 
nadzieja na przyszłe dni 
 
jestem spłoszony jak skrzydeł szelest
na niebie klucz łabędzi
wietrze dokąd je pędzisz
 
sala miła ludzie nie
nie sadźcie byście nie byli






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1