14 april 2015
rozstanie (1995)
nie jesteś wesoła nie śmiejesz się jak dawniej
dlaczego mokre krople moczą oczy
wszystko moja wina
dlaczego wciąż dręczy pytanie
że właśnie ciebie spotkać mi dane
przeznaczeniu nie podołałem
cierpię czekam odwróci się karta
przytul sekrety otrzyj mokre policzki
konie będą się pasły
trawy będą rosły i usychały
ptaki nam zaśpiewają
płakałaś masz problemy
twardą bądź walcz
szukasz miejsca by spocząć dąż do celu
kilka dziwnych chwil zimno nam
gdy patrzę jak płaczesz
wycieram krople kochałem
czas ominął nas tak szybko
nie umiem tego nazwać
zapomniałem twojego imienia
co nas łączyło nie wiem
odchodzę żegnam się w zatrzymanej kropli czasu