Poetry

Yaro


older other poems newer

14 may 2015

nie do wiary

upierzony
przeglądam gazet pierwsze strony
na zdjęciu facet nieogolony
to nie ja pytam żony jakiś niepodobny
 
woda sodowa uderza czasem do głowy
skręt na wardze nie świadczy dobrze
wyluzowany
zanurzam się w pierwszej stronie lektury
oblepione słupy
z czytaniem zejdzie mi z pół godziny
 
jestem jak gwiazda wygasła
na skraju kosmosu rodzą się ludzie
tak niepodobni zwariowani cudni
cudakom łatwiej śmiać się z siebie
 
odnajdę siebie w gęstej masie
przyroda jedna się ze mną jestem jej częścią






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1