Poetry

Yaro


older other poems newer

26 may 2015

pobłogosław

nienawiść ma zwęglone oczy 
czarne na białym zmieszane 
pod jednym sztandarem
 
w sercu zazdrość korniki w drzewie 
dłubie wierci na więcej ma chęć 
 
człowiek w gniewie zbija mieczem 
łzy w nieszczęściu kroplami utraconych chwil 
na papierze brzmi rozkaz twardy jak skała
 
czerwienią w oczach świat zgubiony 
jeden krok od przepaści niewoli własnych myśli
 
Panie pobłogosław mój karabin 
 
ciemne chmury żywioły walczą ze światem 
pod kapturem chowam twarz w kieszeni chleb 
 
zjem tak bardzo brakuje nasycenia miłością






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1