Poetry

Yaro


older other poems newer

9 june 2015

dla Kasi

gdzie
pędzą myśli
może płyną od krawędzi do brzegu
echo kosmosu nadaje rytm 
cumują w portach
gdzie tli się szczypta nadziei
 
na otwartych morzach wypatrują lądu
naprężone liny jak na szyi żyły
żagle zerwane w nienawiści
 
może ktoś je rejestruje
zapisuje na papier by mieć podkładkę
 
chronię myśli nocy nieprzespanych
te ciemne najgorsze pchną kolcami
na skroni czerwienią krwi i potu
 
wesołe i smutne bezpowrotnie wylane 
prosto w ucho ukochanej
 
śpij moja droga przy tobie pragnę zgasnąć
w myślach zanurzony zakopany






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1