Poetry

Yaro


older other poems newer

14 august 2015

nie czytaj tego wiersza

dość bzdur
wytartych teksasów bandamek 
czarnych skór 
 
dość ściszonej muzyki
wszystko na full 
niech wali po ścianach stare wredne babsko
 
na melinach zapach zupy na kościach
ostatni gasi światło
nigdy nie zapłonie płomień
 
przy skalniaku w półmroku
ściskam flaszkę patykiem pisane
dobroć z naszych jabłek
 
muzyka cykad żaby słabe
ciepła woda każdego szkoda
zbudujmy im żłobek tuż przy autostradzie
dziewczyny między klientami 
zabawią żabę inaczej






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1