Poetry

Yaro


older other poems newer

3 september 2015

a jednak żyję

żyję na niby 
kilku rzeczy żałuję
nie byłem nigdy lepszy
nie przeginam
 
miłość niegdyś inaczej pojmowałem 
byłem w błędzie
 
wszystko przez ludzi 
wredne społeczeństwo
 
przejrzałem na oczy wytrzeźwiałem 
kobieta która kocham była zawsze przy boku
trzymała wartę czasem zapłakała 
wybacza teraz wszystko co najlepsze mam jej dam
 
za darmo za krzywdy za blizny 
dwoje dzieci trzecie w drodze 
kocham życie na niby brałem świat 
 
nie zbawię nie ukrzyżuję przeszłych chwil
zapisane w wiecznych boskich księgach
odpowiem spuszczę
wzrok nie wiele na wytłumaczenie 
 
nie będę inny a jednak zrozumiałem 
żyję według reguł miłości
kocham wszystkich wybaczam i mi przebacz
 
a jednak żyję w chaosie dobra i zła






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1