Poetry

Yaro


older other poems newer

14 december 2018

w pełni wolny

rodząc się w jednej chwili
 ustanawiasz się niewolnikiem korporacji 
jednostką z numerem 
własnością tych co walczą ze światem
walczą o całość którą można sprzedać 
 
krwawi ziemskie serce 
nie liczy się dusza 
potyczka ze stresem 
systematycznie się osłaniamy
czujni napięci  cięciwą w łuku
myśląc że jest nieźle filozoficznie
 
istniejemy w syfie w niedojrzałości 
wyrzucie telewizory wyrwijcie się ze snu 
spójrz dookoła zdarza  się życie 
zacznij żyć boś umarł tak jak ja 
obudziłem się ze śmierci w uścisku żyłem
zachodzę w środek duszy  jestem spokojny
 
w pełni wolny wieczne jest życie 
nieśmiertelny trwam z dłonią wieczności 
zapominam twoje winy 
 mam kilka własnych
 sumienie jest ważne
ważne jest przebaczyć sobie  innym 
cały ten świat jest wart siebie 
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1