Poetry

Yaro


older other poems newer

19 november 2019

idąc lasem

drobny deszczyk
po ciele gładzi
jeszcze ciepłe
zrosi szare trawy
 
 listek z drzewka odpadnie 
spadanie swobodnie 
 
 pod butkiem zaszeleści
 
 pęknie gałązka 
pod naporem
pod ciężarem 

echo poniesie 
głos borem lasem 
 
 dalej i dalej
tylko echo
 
może ktoś usłyszy 
odpowie bez żalu 
 
 w słowach ukryty sens
jak zabłąkany wiatr
pośród rozrzuconych wierszy






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1