Poetry

Yaro


older other poems newer

1 october 2020

koniec świata

Kij ma dwa końce czy świat
jest którymś z tych końców

kiedy zejdą się dwie niedziele w kupę
gdy wróble będą miały po dwa kilo

a mi wyjdą włosy których tak niewiele
bielą skronie uszy i miejsca zakryte

kaktus mi wyrośnie na zmęczonej dłoni
brud zajrzy pod paznokcie

wyjmę drzazgę z oka belkę z twego
zachodzi słońce ona też zachodzi
taki co rok to prorok

zamknięty w pokoju
ciszej gdy słyszę myśli

koniec nadejdzie jak złodziej
tymczasem Leon kiedyś mnie odwiedź
nie czekając na odpowiedź






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1