Poetry

Yaro


older other poems newer

25 october 2021

kopanie się z koniem

Jesteśmy w czarnej dupie
Młody człowiek w twarz pluje

Jestem bezsilny tolerancyjny
Powiedział że niewidzialny

Tak go wychowała mama feministka
Bliska synowi w kroku śliska

Tak jak za Noego
tak i za Kaczyńskiego

Tusk kłamie wyciąga dalekie wnioski
Gdy powódź zalewała wioski

W Polsce podwyżki ceny jak to w unii
Praca niewolnicza płacą jak na Rumunii

Szaleni mikołaje szalone kobiety
Dbają o wygląd i golą klaty

Zdobią się błyskawicą
jakby nigdy nie były dziewicą

Kochać się bez problemu
Usunąć pozbyć się trofeum

Najwygodniej żyć bez perspektyw
A życie w polskim dobrobycie to polexit

Chcę żyć w kraju
Na podobieństwo raju

Piekła nie będzie
Ani czyśćca tylko orędzie

Po nas smród i byle jak
Pełna kieszeń i tolerancji brak






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1