Poetry

Yaro


older other poems newer

31 july 2022

muzyka

słucham cię
muzyka rozciąga mnie
nie pragnę nic prócz kilku nut na pięciolinii

życiem muzyka przenika ciało

myśli falują hiperbole synapsy
neurony pulsują grają nasze nagie ciała

jestem szalony nad nami piękno unosi się
dobrze wyczulony słuch skaczę bez słów
nuty trzymam na fortepianie udany gest

zadowoleni jak ptaki w powietrzu
wiatr unosi zmieszany ruch i śmiech

mówisz graj prostuje się batuta daje znak
aplauz bis
nie mam sił bym głosem mógł przebić cię

zanurzony głęboko trwam wśród falowania
dobrze nam wychodzę zamykam drzwi
wracam zawsze gdy samotność dokucza tobie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1