Poetry

Yaro


older other poems newer

14 december 2023

tak to szło

przepadł niejeden raz świat
nie zawsze nastawał świt
niebo zasnute wulkanicznym pyłem

zginął niejeden obraz jaki znamy

zapłakał Bóg nad losem człowieka

wznieśmy ramiona do nieba
dziękując za każdy przeżyty dzień

nasze dzieci są niewinne
jednak człowiek się podli
wydziera Ziemi serce chce więcej

Apokalipsą zwą każdy koniec

mimo to pędzimy na dno
nic do przodu tak to szło






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1