Poetry

Yaro


older other poems newer

4 october 2024

dobry człowiek

najpiękniejsze chwile przepiłem
zmarnowany czas najlepszy

nie wracam pamięcią do domu

idę drogą
widzę piękno przyrody
wiatr delikatnie mówiąc
miesza myślami
niczego nie naprawię

orzeł nade mną

kocham ciepłe noce
nikomu nic nie powiem
jestem sobą

pamiętam kobietę
jej włosy jak babie lato
wokół głowy

teraz wędrówka
do kresu wytrzymałości
szukam miejsca

mój dom mój azyl
daleko






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1