Poetry

Yaro


older other poems newer

7 february 2025

gdy już umrę

doprawdy umrę
zamknę oczy błękitne
wyciągnę nogi
wcisną garnitur za ciasny

księdza nie będzie
jest zbyt drogi
pochówek będzie skromny

przyjacielu złożysz kwiaty
modlitwa dotrze do Pana Boga
słowa ostatnie wypowiedzą
że taka to droga

nic nie zmaże win
nie naprawię ich
cieszę się że kiedyś
zostawię to wszystko






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1