Poetry

Yaro


older other poems newer

25 april 2025

echo z piaskownicy

zrodziliśmy się w piaskownicy
najlepsi koledzy zawodnicy

życie dało równe szanse
nie każdy wykorzystał sytuację

zmarnował czas na marne
poszedł na manowce

każdy był zakochany ładne panny
rozeszły się drogi w różne strony

osobiście jestem zadowolony
nie odpowiadam za innych

każdego szkoda brakuje bliskości
zmieniła nas epoka zmienił czas

z wiatrem z deszczem w oczach
mam twardą dupę więc mnie kop

poszedłem własną krętą drogą
zakochany w kobiecie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1