16 september 2010
ból
znów obudził mnie płacz
księżyc odbity we łzach
noc zbyt długa by ją objąć
ból przeszywa skronie
ściskasz w garści pościel
wydarte strony zeszytu
poderwał wiatr do tańca
zwijasz ból na pół
16 september 2010
znów obudził mnie płacz
księżyc odbity we łzach
noc zbyt długa by ją objąć
ból przeszywa skronie
ściskasz w garści pościel
wydarte strony zeszytu
poderwał wiatr do tańca
zwijasz ból na pół