11 june 2011
odeszłaś
kiedy mi to przejdzie
odeszłaś
zostawiłaś w sercu puste miejsce
poezja rozrywa na strzępy
moje wiersze
czekałem na ciebie tyle lat
w szufladzie nasze pożółkłe zdjęcie
na plaży objęciu
fale zastygły w miejscu
jednak pozostałem obojętny
na te nasze szczęście
padał deszcz
odeszłaś
w ręku pozostał twój szalik i żółte koperty
zmieszany wróciłem do domu
drzwi otworzyła mama
w oczach jak diamenty widziała moje nieszczęście