Poetry

Yaro


Yaro

Yaro, 12 october 2018

upadek

w pociągu przedziały 
posadziłbym cię w tym ze zwierzętami
zachowanie świadczy wychowanie 
na stacji są perony schody i kasy
sadzam cię w śmietniku między petami
 
sprzedałeś przyjaciół 
sprzedałeś miłość
spopielałe serce 
popiół na głowę z juty wór 
pielgrzymka nie wystarczy 
 
posłuchaj słów o czym mówi 
Ten co wyzwolić cię chce 
nie bądź zagubionym Judaszem
pieniądze są niepotrzebne 
ważne jest serce czyste 
gwiazd błądzących niebem
na ziemi ty zagubionym motylem


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 12 october 2018

haiku

wisienkowe 
patrzą
spojrzenia


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Yaro

Yaro, 12 october 2018

haiku

bycie jest 
sztuką 
by kwitnąć
 
 
 
 
by dojrzeć 
istnieć 
jest sztuką


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 9 october 2018

7

wypadają włosy nie działa DX2
złe odżywianie dieta i testament 
po umieram pozabieram co los dał
błyszczy myśl w kosmosie myśli 
 
nie sarkam na sąsiadów 
każdego dnia mówię dzień dobry
co za wychowany chłopiec
zawsze ktoś otworzy drzwi gdy
śmieci trzeba wynieść bo czuć padliną
lub dywan perski trzepać 
na trzepaku gdzie blokersi z krzywą miną 
doją kolejny browar konie w wodopoju 
 
lecą latka czterdzieści plus 
świat pędzi ja robię kilka kroków w tył 
wyhamowany w uczuciach zwolniony od wad 
nochem wciągam biały proch 
serce pokrywa piach jasny piach
odlot bez słów wśród obrazów
w mózgu czarnych dziur
 
mam szacunek do ludzi bez tolerancji dla zła
umieram każdym dniem zawsze po siódmej


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 9 october 2018

klucz

zatrzaśnięte drzwi 
kluczem jesteś ty
serca ogień tłoczy krew 
zimno bez ciepła twoich dłoni 
uciekasz z czasem a czasem byłem ja
znikam przykryty ziemią w zieleni ogrodu 
miłość zakwita na płocie 
myślę znikam zamknięty w sobie
poczekam przed progiem 
przyjdź  otwórz


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 8 october 2018

lirycznie

moje wiersze
 
są gorzkie przezroczyste
czyste jak wódka
 
przezroczyste szkło
jak ogórki kiszone
 
dobre  wiem 
skromność a co to jest
 
gdy sąsiad gorszy od psa 
psia mać wstać czytać pisać
zajefajnie być błaznem w teatrze 
w cyrku małpą  jeść banana
 
gdy treser pogania 
 
obstrukcja nic więcej 


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 7 october 2018

ostatni wiersz

wypisany
pusty wkład
czysta kartka


szklaną łzą
bez słów zapisany 
obraz dni 


 woda drąży kamień
szlifuję krawężniki


w poszukiwaniu wiecznego spokoju
odchodzę w cień bezsensu


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 7 october 2018

droga do ...

dusza strzaskane szkło 
szklane sumienie porysowane 
 
zniewolenie natarczywym brakiem czasu 
 
 żądza pożądanie kruszą mur 
wytrwale budowane cegła po cegle 
wystarczy chwila by zburzyć całe życie 
przekreślić człowieka  zabić serce
 
miłość klucz wieczności 
 
dzieckiem się stać i być nim 
myśleć kochać świat zmienić 
wybaczyć co nieprzebaczone 
uczynione zło zapomnieć je
 
zapomnieć  spojrzeć na naturę 
jak pięknie rozkwita
 
żyje swoim tempem


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 5 october 2018

bandyta

lecimy 
chyba że popłynę 
palę szlugi trawę jaram 
piję i wiem kur że żyję 
 
lecimy na wyspy czystą whiskey pić
pojechałem z bandytami by się bić 
 
życie ciekawe 
czasem wydaje się mi 
że kończy się mi
w mafii być ryzykownie żyć 
szybko krótko lecz namiętnie 
 
lecimy do Afryki kraj dziki 
Jacksona wybielił się 
tak wstydził się Afryki 
smutno gdy człowiek nie kocha miejsca 
skąd początek swój wziął 
 
życie ciekawe 
czasem wydaje się mi 
że kończy się mi
w mafii być ryzykownie żyć 
szybko krótko lecz namiętnie 
 
zapach prochu krótka broń 
na dłoni krew skąd nie wiem 
czy warto żyć być bandytą 
nie cieszy czas który upłyną
 
życie ciekawe 
czasem wydaje się mi 
że kończy się mi
w mafii być ryzykownie żyć 
szybko krótko lecz namiętnie


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 5 october 2018

ogrzej dłonie

 drwa na stosie 
trawią jęzory ognia 

 ciepło gęstego dymu 
gryzie w oczy
 
 ogrzejemy dłonie
szeptem nocy


number of comments: 1 | rating: 1 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1