13 february 2016
W parku
kładę się na srebrnych perłach, musi być im ciepło,
a rzeźbom zimno, jednocześnie pięknie.
(całe te gadki o bieganiu,
posiedź tu romantyku).
oparta o piersi mruczę z zadowoloniem,
niedługo będę nosiła margerytki za uszami.