Poetry

violetta


older other poems newer

7 september 2023

Rozgrzewający

z deszczowego poranka i domowego śniadania
zamienieni przytulną nocą przy ognisku

zrywane jabłka do kosza zabarwiają
pięknymi odcieniami czerwieni i złota

niebiańsko pachnąca słucham śpiewu ptaków
wgryzając się w chrupiące słodkie usta owoce






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1